Jak mieć ciekawe życie?

Jak mieć ciekawe życie ? Historia krótkiego dialogu.
Wczoraj na mieście spotkałam znajomego. To była dosyć krótka wymiana zdań, bo każde z nas dokądś pędziło. A jednak spotkanie to miało doprowadzić mnie do rozmyślań nad ludzką egzystencją. Jak mieć ciekawe życie ? Czym właściwie ono jest ?
Wracając do wspomnianej rozmowy, brzmiała mniej więcej tak:
– Cześć, co słychać? – zapytałam.
– Szkoda gadać. Ostatnio mam takie przemyślenia, że moje życie jest nudne i mdłe. Zwyczajne, nudne życie bez celu. Może tak już jest po 30–tce? – odpowiedział nieco zakłopotany nadmierną szczerością.
Zmartwiłam się, ale też zaczęłam się zastanawiać, jak to jest w moim przypadku. Co jest powodem tego, że niby wiedziemy coraz ciekawsze życia, a jednak nie potrafimy się nimi w pełni cieszyć, niekiedy wręcz uważając je za nudne i pozbawione sensu!?
Czy istnieje sposób na ciekawe życie?
Przez chwilę prześledziłam w głowie to, co wiem o życiu spotkanego znajomego. Zawsze myślałam, że jest interesujące. Ma ciekawą pracę, pasje, które systematycznie realizuje; dużo podróżuje po świecie.
Czego zatem mu brakuje?
Umiejętności bycia tu i teraz. Uczestniczenia w tym, czego się doświadcza, tak naprawdę.
Choć byśmy wybrali się w najpiękniejszą podróż, nie da nam ona radości, jeśli już podczas jej trwania będziemy planować kolejną. Właśnie to jest zmorą naszych czasów. Kupujemy piękne planery, w których odhaczamy kolejne cele, mające zbliżyć nas do szczęścia. Dysponujemy pokaźną sumą zrealizowanych zadań, a jednak to nie cieszy, bo w kolejce już stoją kolejne. Podobnie jak w PRL-u, tym kolejkom nie ma końca, a nawet jeżeli gdzieś jest ich kres, to całkiem możliwe, że już nie dostaniemy tego, czego oczekiwaliśmy.
Nudne, czy po prostu spokojne?
Abstrahując od tych, którzy faktycznie robią wiele, lecz nie czują satysfakcji, jest jeszcze niemała grupa ludzi, którzy wiodą spokojne, powtarzalne życie. Poranna kawa, praca, spacer z psem, książka, sen, na przykład. Zapewne wielu z nich również uważa, że ich życie jest nudne. Znajdą się jednak też tacy, którzy będą dumni z tego, jak funkcjonują, robiąc dokładnie to samo. Jak to możliwe?

Kawę można wypić duszkiem albo się w niej rozsmakować…
Ważne są wdzięczność, pozytywne nastawienie i umiejętność docenienia siebie, choćby za kilka stron przeczytanej książki. Docenienie siebie, a zatem również swojego życia. Wtedy może się okazać, że poranna kawa to nie sposób na pobudzenie, a Twój ukochany rytuał; spacery z psem to codzienna dawka endorfin. Niby te same czynności, a jednak nie uznasz ich za mdłe i nieatrakcyjne, bo monotonne. Czasami powtarzalność świadczy o pasji i radości z tego, co się robi. Należy jej się szacunek.
Z życiem jest jak z miłością
Zastanów się, jak żyją Twoi sąsiedzi… Czy czujesz, że ich życie jest ciekawsze od Twojego? A może każdego dnia mijasz smutne, zmęczone twarze? W moim przypadku jest tak, że większość ludzi, których ostatnio spotykam na swojej drodze jest przygnębiona. Mam w sobie dużo empatii, więc gdy mijam posępnego sąsiada, sama robię się smutna, choćbym z mieszkania wychodziła uśmiechnięta… Nie może tak być. Mam tego świadomość. Czas zacząć obdarzać ludzi uśmiechami, które potem sami zaniosą w świat.
Z naszym życiem jest jak z miłością. Każdego dnia trzeba je pielęgnować, traktować z czułością, zrozumieniem, wierzyć w nie! I nikt inny poza Tobą, nie musi uważać go za wyjątkowe. Ważne, że Ty je kochasz. Gdy spojrzysz na życie własnymi oczami, a nie przez pryzmat oczekiwań, czy ego, zrozumiesz, że jest darem. Nie tyle ciekawym, co wręcz niezwykłym. Teraz już wiesz, co zrobić, aby mieć ciekawe życie? No to co? Wdech i wydech…
Podobał Ci się ten wpis? Zobacz również: https://leniweporanki.pl/2024/01/06/my-dwie-stare-dusze/