Wiersze o miłości — poezja na Walentynki

Niebawem Walentynki. To dobry moment, by oddać się refleksji nad wielowymiarowością miłości. Miłość to uczucie silne, przeszywające do głębi. Nie zawsze jednak uskrzydlające i cukierkowe jak w hollywoodzkich filmach. Nie zawsze proste i na zawołanie. Jeśli jednak się zdarzy, można wznieść się kilka metrów nad ziemię i poczuć, jak to jest, kiedy życie smakuje jak waniliowe lody. Tylko co dalej? Czy można się przesłodzić, nasycić miłością? A może i w tym przypadku apetyt rośnie w miarę jedzenia? Drodzy Państwo: wiersze o miłości. Może znajdziecie coś dla siebie, albo dla kogoś, bo Walentynki tuż tuż…
Wiersze na Walentynki
Halina Poświatowska — *** (jestem dla Ciebie czuła)
jestem dla ciebie czuła
jak dla pszczół
cierpki zapach kwiatu
jestem dla ciebie dobra
jak dla zmęczonych skrzydeł ptaka
rozchwiana gałąź
złoto
opadam na twe powieki
uśmiechem
odpędzam myśli — kąśliwe osy
to noc
dała mi ciebie
ogromna noc
w której gubiłam rozrzucone po płótnie włosy
jesteś
jak księżyc wyraźny
świecisz
na moim chłodnym niebie
modlę się do ciebie
jaka to religia
w której czci się usta
wygiętego boga przedświtów
ach religia
wspaniali bluźniercy
jesteśmy sobie
zamkniętym czworokątnym światłem
Halina Poświatowska — *** (powlokłam lakierem paznokcie)

Halina Poświatowska — *** (lubię tęsknić)

Jan Twardowski — *** (nie płacz w liście)
Nie płacz w liście
nie pisz, że los Ciebie kopnął
nie ma sytuacji na ziemi bez wyjścia
Kiedy Bóg drzwi zamyka – to otwiera okno
Odetchnij, popatrz
Spadają z obłoków
małe wielkie nieszczęścia potrzebne do szczęścia
a od zwykłych rzeczy naucz się spokoju
i zapomnij, że jesteś, kiedy mówisz, że kochasz
Jan Twardowski — Jeśli nie do końca
jeżeli kochasz
tydzień
dwa miesiące
nawet przez pięć lat
i pisząc
„Wisienko kochana
wyję prosto do ciebie
jak jamnik od rana”
cierpliwy jak baranek
co na klęczkach swoją matkę ssie
Kto do końca nie kocha
ten odchodzi paskudny
i wszystko źle
Konstanty Ildefons Gałczyński — We śnie

Konstanty Ildefons Gałczyński — Na wspólną radość
Na wspólną radość,
na chleb powszedni,
na poranne otarcie oczu
w blasku słonecznym,
na nieustające sobą zdziwienie,
na gniew, krzywdę i przebaczenie
wybieram Ciebie.
Małgorzata Hillar — Miłość

Kornel Ujejski — Ach, kocham Ciebie…

Konstanty Ildefons Gałczyński — Prośba o wyspy szczęśliwe
A ty mnie na wyspy szczęśliwe zawieź,
wiatrem łagodnym włosy jak kwiaty rozwiej, zacałuj,
ty mnie ukołysz i uśpij, snem muzykalnym zasyp, otumań,
we śnie na wyspach szczęśliwych nie przebudź ze snu.
Pokaż mi wody ogromne i wody ciche,
rozmowy gwiazd na gałęziach pozwól mi słyszeć zielonych,
dużo motyli mi pokaż, serca motyli przybliż i przytul,
myśli spokojne ponad wodami pochyl miłością.
Halina Poświatowska — *** (bądź przy mnie blisko)

Wiersze o miłości. Poezja na Walentynki.
Przeczytaj również: